Polskie firmy bardzo szybko odczuły negatywne skutki koronawirusa. Przedsiębiorcy skarżyli się głównie na spadek sprzedaży i płynności finansowej. Już w pierwszym tygodniu 39% właścicieli małych i średnich firm deklarowało znaczny wpływ pandemii na prowadzoną przez nich działalność. Mogłoby się wydawać, że koronawirus przyniósł same trudności i problemy. Jednak pandemia ma swoje pozytywy również dla firm i ich klientów.
Obecna sytuacja na świecie wpłynęła korzystnie na kilka dziedzin naszego życia wywracając jednocześnie do góry nogami znany nam porządek świata. Japońscy naukowcy mówią o korzyściach płynących z reżimu sanitarnego. Okazało się, że wprowadzone obostrzenia przyczyniają się nie tylko do spadku rozprzestrzeniania się koronawirusa. Naukowcy wskazują również na ogólny niższy wskaźnik zachorowań na inne infekcje. Również ekolodzy zwracają uwagę na poprawę jakości powietrza, która zwykle jest wywoływana kryzysami ekonomicznymi. Jakie pozytywne skutki pandemia przygotowała dla biznesu?
Potrzeby pracownika
Nowe zalecenia związane z utrzymaniem reżimu sanitarnego wymusiły na osobach zarządzających dostosowanie trybu pracy do panujących obecnie warunków. Firmy mogły wykazać się kreatywnością w obecności pojawiających się wyzwań. Wprowadzenie pracy zdalnej udowodniło, że duża część obowiązków w niektórych zawodach i większość spotkań mogą odbywać się online z dowolnego miejsca na świecie. Dla jakich potrzeb pandemia okazała się być najbardziej przychylna?
- Elastyczny tryb pracy z pewnością pozytywnie wpłynął na osoby o wysokim natężeniu motywatora rodzina, które dzięki pracy zdalnej mogły spędzić więcej czasu z bliskimi.
- Osoby o niskim natężeniu motywatora kontakty społeczne mogły odetchnąć z ulgą unikając nieustannych rozmów i spotkań w biurze.
- Mimo niestabilnej sytuacji na rynku i wielu zmian, które zwykle wywołują stres u pracowników o dużej potrzebie spokoju, praca zdalna okazała się ucieczką od zagrożeń takich jak zarażenie się wirusem.
- Pracownicy o wysokim natężeniu motywatora porządek mogli z zadowoleniem korzystać z aplikacji organizujących czas pracy, które były dotychczas nieużywane, a firmy wprowadziły je wraz ze spadkiem efektywności stosowanych dotychczas technik zarządzania.
Potrzeby klienta
Pandemia i jej pozytywne skutki nie dotyczą tylko i wyłącznie pracodawców i pracowników. Klienci również odczuli korzyści płynące z pojawiających się na rynku zmian. Pandemia sprawiła, że firmy musiały z dnia na dzień opracować nową strategię utrzymania przy sobie usługobiorców.
- Przejście w nowy system pracy zdalnej zapewniło klientom (szczególnie osobom o wysokim natężeniu motywatora spokój) duże poczucie bezpieczeństwa (mniejsza szansa zarażenia).
- Nagle okazało się, że nie wszystkie usługi wymagają stawienia się w firmie osobiście, co znacząco oszczędziło czas, który zwykle klient poświęciłby na dojazd.
- Ponadto dla osób o niskim natężeniu motywatora kontakty społeczne rezygnacja z dojazdu to dodatkowy plus w postaci zmniejszenia częstości kontaktu z drugim człowiekiem. Rewolucja w branży eventowej również działa na korzyść osób stroniących od ludzi. W czasach pandemii wydarzenia takie jak koncerty mogą odbywać się w domowym zaciszu, z dala od tłumów obcych ludzi.
- Oszczędność czasu na niepotrzebne dojazdy sprawiła, że klienci mogli poświęcić go na zaspokojenie innych potrzeb, takich jak spędzenie większej ilości czasu z rodziną (motywator rodzina), na treningu (motywator aktywność fizyczna) czy rozwoju pasji (motywator ciekawość). Ponadto spotkania online pozwoliły na ciągły i bliski kontakt z klientem i lepsze poznanie jego preferencji.
- Pandemia wymusiła na firmach nowe rozwiązania działające na korzyść klienta – zmiany w logistyce, nowe technologie i rozwiązania w zakupach online i marketingu.
Historie wyjątkowej obsługi
Kiedy biblioteki w całym kraju zostały zamknięte z powodu COVID-19, miłośnicy książek, zwłaszcza dzieci, mieli złamane serce. Jednak bibliotekarze w Utah znaleźli sposób na umilenie czasu swoim klientom. Starannie wyszukali i wyczyścili każdą książkę, o którą prosili klienci, a następnie przebrani za znane postacie, od Harry’ego Pottera po Wonder Woman dostarczali książki do samochodów klientów, a także gry i naklejki, aby dzieci były szczęśliwe.
W czasie najostrzejszych restrykcji dużo osób czuło się odizolowanych i zapomnianych. Problem ten dotyczył szczególnie osób starszych. Przez trzy miesiące samoizolacji pewna para z Massachusetts polegała na bezkontaktowej dostawie artykułów spożywczych z dużej sieci. Problem pojawił się, gdy nie mogli odnaleźć kilku kluczowych elementów zamówienia. Zadzwonili do lokalnego sklepu i porozmawiali z pracownikiem i kierowniczką, którzy potraktowali parę jak starych przyjaciół. Odpowiadali na wszystkie ich pytania, a nawet znaleźli dla nich brakujące przedmioty. W czasie, gdy para czuła się odizolowana i zapomniana, dwóch życzliwych pracowników sprawiło, że czuli się doceniani i widziani.
Farmaceuta z Connecticut, pracował wiele godzin podczas pandemii, ale to nie przeszkadzało mu w kontaktowaniu się ze wszystkimi swoimi klientami. Po pobycie w aptece dostarczał lekarstwa klientom, którzy nie mogli opuścić swoich domów, a także dostarczał środki do dezynfekcji rąk i inne artykuły medyczne do lokalnych domów opieki i żyjących społeczności. Traktował swoją rolę niezwykle poważnie, aby pomóc innym zachować zdrowie.
Zaskakująca sytuacja, która pojawiła się na rynku sprawiła, że wiele firm musiało przemyśleć rozwój swojej działalności, by wciąż spełniać oczekiwania swoich klientów. W rozpoznawaniu potrzeb konsumentów niezbędne jest zbadanie wewnętrznych potrzeb, które powie nam, w jaki sposób kształtować strategię firmy i dopasowywać ją do naszej grupy odbiorców. Pandemia wywróciła rynek do góry nogami, ale warto pamiętać, że poza negatywnymi skutkami przyniosła nam również zacieśnienie więzi, zweryfikowała priorytety życiowe, sprawiła, że staliśmy się bardziej wspólnotowi i zaczęliśmy bardziej doceniać swobodę wykonywania codziennych czynności.
Autor: Katarzyna Janas