Pandemia nie będzie trwała wiecznie, a intensywne prace nad szczepionką sprawiają, że z nadzieją patrzymy w najbliższą przyszłość i zaczynamy pracować nad adaptacją firmy do nowych warunków. Nowa normalność to jednak zagadkowe pojęcie, w którym nawet w naszych wyobrażeniach dość ciężko się odnaleźć. Jedno jest pewne – pandemia pokazała nam, że praca menedżerów nie może opierać się na generalizacji zachowań, ale na indywidualnym podejściu do każdego pracownika i zarządzaniu emocjami.
Znaczenie inteligencji emocjonalnej
W ciągu ostatniej dekady większość menedżerów zdała sobie sprawę ze znaczenia inteligencji emocjonalnej w zarządzaniu. Spektakularne niepowodzenia przywódcze są bardzo często powodowane jej brakiem. Mimo że wiele rzeczy może w najbliższym czasie ulec zmianie, inteligencja emocjonalna pozostanie niezbędną umiejętnością w pracy z drugim człowiekiem. W 2020 roku znaczenie inteligencji emocjonalnej w zarządzaniu relacjami w firmie wzrosło dla liderów i menedżerów na każdym szczeblu, zarówno w organizacjach publicznych, jak i prywatnych. Wiele przełomowych badań z zakresu psychologii udowodniło, że nie jesteśmy tylko zestawem obiektywnych sądów, a u podstaw naszych decyzji i ogólnego zachowania leżą emocje. Firmy z inteligentnymi emocjonalnie zespołami operacyjnymi mają przewagę konkurencyjną. Dziś menedżerowie i kadra kierownicza w celu stworzenia bardziej produktywnego, wspierającego i energetyzującego środowiska muszą nie tylko wiedzieć jak zarządzać własnymi emocjami, ale także opracowywać strategie wspierające zarządzanie emocjami u pracowników.
Zarządzanie emocjami w czasach pandemii
Stres związany z pracą zdalną powoduje wiele napięć i tarć. Reguły dystansu społecznego to nienaturalny stan, który odseparowuje nas od ludzi, utrudnia podtrzymywanie i pogłębianie więzi. Spotkania zdalne ze względu na wiele czynników sprawiają, że zrozumienie drugiego człowieka staje się o wiele trudniejsze. Ciągłe publikacje informacji o wysokich wskaźnikach infekcji, o społecznych konfliktach, o utracie pracy i upadających firmach to tematy, które wywołują egzystencjalny niepokój u wielu z nas.
Jak zadbać o pracownika, o wysokiej potrzebie spokoju?
Osoby szczególnie podatne lęki i niepokoje w profilu motywacyjnym prof. Reissa często prezentują wysokie natężenie motywatora spokój. Każda zmiana, która spada na nich jak grom z jasnego nieba, będzie pogłębiała pesymizm, kumulowała napięcia i stany lękowe.
Badania Reissa pokazują, że Polacy na tle innych narodów mają podwyższoną potrzebę motywatora Spokój, więc bardziej niż inne nacje potrzebują bezpieczeństwa.
Pracownicy o wysokiej potrzebie spokoju potrzebują szczególnego wsparcia od liderów, które możemy im okazać przede wszystkim słuchając i rozumiejąc ich potrzeby. Jako osoba zarządzająca możesz zadbać o poczucie bezpieczeństwa dodatkowo informując o wprowadzanych zmianach i robiąc to z pewnym wyprzedzeniem. Warto dać pracownikowi czas do adaptacji jeśli potrzebuje go więcej.
Jak zadbać o własne emocje, by móc dobrze zarządzać zespołem?
Każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu został dotknięty pandemią. Jako liderzy mamy podwójnie trudne zadanie, bo musimy stać się biegli w zarządzaniu emocjami wywoływanymi przez zakłócenia w nas samych i innych. Pojawia się więc kwestia zrozumienia potrzeb pracowników jak i swoich. Wsłuchanie się we własne emocje może przychodzić niektórym managerom z trudem – zwłaszcza tym, którzy przez wiele lat nosili maski i udawali kogoś kim w głębi duszy nie byli. Jeśli zależy ci na szybszym zrozumieniu siebie i uświadomieniu sobie swoich potrzeb, warto rozważyć sięgnięcie po narzędzie diagnostyczne, które odkoduje Twój system potrzeb (Reiss Motivation Profile). Wówczas, poznasz swoje potrzeby i będziesz świadomy towarzyszącym ci emocjom oraz sposobom ich zaspokajania.
Twoja emocjonalna inteligencja ma wpływ na to, jak Twoim ludziom się z Tobą pracuje, bo jak mówi stare powiedzenie „ludzie przychodzą do firm, a odchodzą od szefów ”.
Jak rozwijać inteligencję emocjonalną?
1. Kreuj środowisko pracy, w którym kierownicy wyższego szczebla mówią otwarcie i autentycznie o znaczeniu emocji.
2. Skoro można mierzyć różne parametry, to dlaczego nie wprowadzić pomiaru inteligencji emocjonalnej – czyli nie tylko osiągnięty wynik, ale i np. pielęgnowana relacja międzyludzka.
3. Zapewnij szkolenia i narzędzia dla osób zatrudnionych, aby pogłębić ich emocjonalne możliwości w miejscu pracy – manager może nauczyć się indywidualnego zarządzania potrzebami w swoich zespołach.
4. Kontaktuj się z pracownikami w sposób indywidualny i na poziomie osobistym.
W czasach dystansu i izolacji jedyną rzeczą, której naprawdę nam wszystkich brakuje jest bliskość i więzi międzyludzkie. Właśnie dlatego, szczególnie teraz, powinniśmy zadbać o emocje. Wielu managerów nie czuje się przygotowanych do radzenia sobie z emocjami swoich pracowników. Uczymy się zimnej kalkulacji, bycie chłodnym emocjonalnie jest pozytywnie wartościowane w środowisku biznesowym, nastawiamy się na pracę z maszynami, a przecież zarządzamy ludźmi. Emocji nie należy się wstydzić i warto wiedzieć jak nimi zarządzać. Umiejętność radzenia sobie z emocjami własnymi, jak również naszych pracowników będzie kluczowym elementem skutecznego przywództwa niezależnie od okoliczności i zewnętrznych trudności.
Autor: Katarzyna Janas